Strasznie,strasznie, strasznie szkoda mi Maćka i Krzysia. Stefana już trochę mniej, bo jakoś za nim nie przepadam (a może po prostu już się przyzwyczaiłam, do tego że prawie nigdy nie ma go w II serii)....
No ale Maciek i Krzysio... no prawie się poryczałam :(((

~kaśka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz