Dziś w Sapporo został rozegrany konkurs. Warunki nie były sprzyjające. Jednak nie o tym chciałam napisać.
Po pierwszej serii drugie miejsce zajmował Daiki Ito, co było niespodzianką biorąc pod uwagę jego dyspozycję w ostatnich konkursach. Gdy nadeszła jego kolej Japończyk zsunął się belki startowej, na szczęście nic mu się nie stało- zdążył wyhamować przed progiem. Przypomnę że kilka lat temu podobny upadek (w Zakopanem) zaliczył Wolfgang Loitzl. Tylko nie rozumiem czemu tacy zawodnicy są dyskwalifikowani... Jeżeli ktoś wie lub coś przypuszcza piszcie w komentarzach.
Upadek Daikiego (link)- http://www.youtube.com/watch?v=kjeBdOqhWks
Upadek Wolfganga (link)- http://www.youtube.com/watch?v=i0-pP1ND6wM
/kaśka
Dlatego,że w przypadku Ito sędziowie uznali,że na jego upadek nie miały wpływu żadne czynniki zewnętrzne czyli to był jego błąd,ale w przypadku Wolfganga sędziowie pozwolili powtórzyć skok to trochę niesprawiedliwe :/
OdpowiedzUsuń~justaszek